Restricted Area
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Szklarnia Slyana.

2 posters

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Nie Paź 16, 2011 5:44 pm

Pochylił się do przodu delikatnie przytulając chłopca na parę chwil. Odsunął się i pokazał na niego i na ziemię, parę razy by zrozumiał że ma zostać.
Odsunął się wsuwając palce w futro zwierzęcia i skupiając się intensywnie. Przeniesienie tak daleko, z tak wielkim ciężarem było trudne nawet dla jego umiejętności...
Znikł razem ze zwłokami w pasmach dymu. Mimo wszystko musiał rozbić podróż do pobliskiego lasu na 2 skoki... Dał sobie parę chwil by odpocząć i złapać oddech zanim wrócił do chłopca.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Nie Paź 16, 2011 5:55 pm

Gdy Liam wrócił, znalazł chłopca dokładnie w tym miejscu, w którym go zostawił. Rozglądał się w niemym szoku, chociaż po minie można było zauważyć, że był bliski płaczu i paniki. Na jego widok od razu wygiął wargi w podkówki i wstał chwiejnie, ale od razu upadł z powrotem na ziemie, nie mając siły nawet stać. Wyciągnął ręce do Liama, wpatrując się w niego wielkimi, wystraszonymi oczami.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Nie Paź 16, 2011 6:09 pm

Znów poczuł jak serce mu się ściska na widok przerażonego, wychudzonego i nadal rannego chłopca.
Pochylił się od razu podnosząc go z ziemi i przytulając do siebie delikatnie
- Już dobrze... dobrze spokojnie maleńki...
Odsunął się spoglądając mu w twarz i uśmiechając się delikatnie. Pokazał na siebie i na niego i pokazał ręką w kierunku drzew jak poprzednio. Chciał już zabrać dziecko do domu i się nim porządnie zając i mu pomóc... Nie wiedział JAK mu wyjaśni o zwierzęciu ale wszystko po kolei...

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Nie Paź 16, 2011 6:18 pm

Od razu mocno go objął i się wtulił, uspokajając się na sam jego widok. Wciął nerwowo się rozglądał. Kiedy Liam próbował mu przekazać swoją informację, chlopak od razu zaczął twierdząco kiwać głową, po chwili nawet dołączył do tego wskazywanie w stronę, gdzie wcześniej Liam pokazywał, gdy chciał zabrać zwierzę. Po chwili chyba się zmęczył bo wtulił się w mężczyznę, mocno obejmując go za szyję.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Nie Paź 16, 2011 6:30 pm

Przytulił chłopca tak by miał buzię ukrytą w jego piersi - przechodzenie przez ciebie mogło być przerażające zwłaszcza dla kogoś kto nigdy tego nie doświadczył. Pogłaskał lepkie, splątane włosy i przeniósł się razem z chłopcem - w 4 skokach był już przed wejściem do swojej posiadłości.
Kopnięciem otworzył drzwi wchodząc do wielkiego holu w białym marmurze.
Boczne drzwi otworzyły się gwałtownie i do pomieszczenia wszedł dość wysoki, ciemnowłosy mężczyzna
- Liam! Co to ma być za oh...
Zatrzymał sie spoglądając na chłopca i wzdychając
- Mam przygotować kąpiel?
Liam uśmiechnął się poprawiając sobie dziecko w ramionach
- Tak dziękuję El... zajmę się jego ranami i zaraz do ciebie przyjdę.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Nie Paź 16, 2011 6:51 pm

Dopiero po dłuższej chwili, jak poczuł, że Liam już idzie, odchylił się lekko by się rozejrzeć... szukał czegoś wzrokiem, a kiedy nie zauważył nigdzie swojego zwierzęcia, gwałtownie pobladł, wskazując gdzieś w dal, skąd jak mógł się domyślać, dopiero co przyszli. Starał się zwrocić na siebie uwagę Liama, ale kiedy spostrzegł obecność drugiej osoby, niemal od razu skulił się, próbując schować w ramionach Liama.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Nie Paź 16, 2011 7:05 pm

El wyszedł szybko, a Li zaczął wchodzić po schodach na piętro. Skupiał się teraz na chłopcu skulonym w jego ramionach. Posadził go na stole w pokoju medycznym - musiał posiadać taki pokój. Przydawał się przy różnych okazjach, nawet jako magazyn na różne eliksiry i maści.
Pogładził dziecko po głowie i zaczął szukać odpowiednich specyfików by wyleczyć boleśnie wyglądające szramy na drobnym ciałku.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Nie Paź 16, 2011 7:47 pm

Całą drogę chłopak próbował się wyrwać, a im dalej byli od drzwi i widoku świata zewnętrznego, tym bardziej panicznie chciał uciec. W momencie, gdy widok drzwi wyjściowych całkiem już znikł chłopcu z pola widzenia, nagle znieruchomiał i zaczął rozpaczliwie szlochać, próbując się odsunąć od Liama. Starał się nawet przesunąć na drugi koniec stołu, panicznie chwytając oddech i krztusząc się przez łzy.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Nie Paź 16, 2011 7:57 pm

Od razu gdy chłopiec zaczął panikować podszedł do niego przygarniając do siebie, głaszcząc po głowie i policzkach mówiąc do niego cicho i łagodnie - sam nawet nie wiedział co... nie miał pojęcia jak uspokoić chłopca, jak mu przekazać, że chce pomóc jeśli mały nic nie rozumiał?
Odsunął się o krok i pokazał mu rękę... po czym szybkim ruchem przesunął po niej nożem (który znikł jak szybko się pojawił z pochwy u jego paska) po czym wyciągnął dłoń raną do góry, wylał na nią odrobinę eliksiru i podsunął chłopcu wyleczoną rękę.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 5:51 pm

Ten pokaz działania eliksiru uciszył go natychmiast. Szeroko otwartymi oczyma patrzył się na to, po czym lekko dotknął swojego brzucha. Po chwili nawet na brzuch spojrzał, oglądając go dokładnie i najwyraźniej nad tym się zastanawiając. W końcu przeniósł spojrzenie na Liama, kiwając głową, ale niemal od razu wskazał na drzwi.
W końcu zmarszczył brwi z nieco gniewną miną i uniósł dłoń, przykładając ją nadgarstkiem do nosa i machając nią, co przypominało nieco trąbę. Znów wskazał na drzwi.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 6:02 pm

Zmarszczył lekko brwi próbując zrozumieć chłopca. W końcu zorientował się że chyba mówi o tym zwierzęciu (co przypomniało mu że musi wysłać po nie Eldreda.. przecież nie zostawi dziecka samego!). Pokiwał głową pokazując na siebie, na zagojoną ranę i na chłopca, po czym pokazał znów siebie, drzwi i powtórzył gest jaki przed chwilą miał chyba oznaczać trąbę, licząc że mały zrozumie przekaz.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 6:13 pm

Uważnie wpatrywał się w niego, marszcząc brwi i przygryzając wargę. W końcu westchnął ciężko i uśmiechnął się, kiwając głową. Nie panikował już ani nie próbował uciekać, siedział grzecznie i patrzył prosto w oczy Liama. Co chwilę uśmiechał się niepewnie, nie wiedząc jednak czy to dobry pomysł, bo uśmiech co chwila znikał i pojawiał się. W pewnym momencie wyciągnął rękę i chwycił delikatnie Li za dłoń, zaciskając palce.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 6:26 pm

Gdy złapał go za palce od razu się uśmiechnął i delikatnie przyciągnął chłopca przytulając na chwilę do siebie. Puścił go i pogładził brudny policzek. Sięgnął po fiolki i kompresy, obchodząc chłopca dookoła.
Delikatnie dotknął jego ramienia, odzywając się łagodnie
- Muszę cię wyleczyć maleńki... będzie boleć.. przepraszam...
Szybko odnalazł największą szramę na plecach i polał ją dokładnie eliksirem od razu dociskając lekko kompres, a drugą ręką gładząc chudą rączkę, chcąc jakoś złagodzić pieczenie płynu.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 6:37 pm

Gdy tylko Liam polał ranę eliksirem i zaczęło boleć, chłopak syknął cicho i skulił się lekko, ale tym razem zareagował znacznie spokojniej, niż na początku. Chwycił znów dłoń Liama, zaciskając mocno na niej palce i posłusznie siedział na miejscu. W końcu jednak nie wytrzymał i cicho się rozpłakał, szybko wycierając łzy wierzchem dłoni. Zaburczał cicho, chcąc jakoś popędzić Liama w tym, co robi.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 6:56 pm

Nie chciał sprawiać chłopcu dodatkowego bólu... sam nie wiedział co będzie lepsze, od razu polać całe poranione plecy czy pojedynczo każdą szramę...
Odsunął kompres i uśmiechnął się lekko widząc gładką, jedynie lekko zaognioną skórę.
Lekko przytulił chłopca i pochylając się w przód pocałował mokry policzek.
Odsunął się przyglądając się plecom i przesuwając kompres tak by zakryć parę ran jednocześnie, po czym szybko polał je eliksirem.
Tym razem jak tylko przytknął opatrunek objął chłopca ramieniem i przytulił do siebie mocno.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 7:12 pm

Taka ilość bólu była już jednak nie do zniesienia dla małego elfika. Mimo, że bardzo się starał, niemal od razu krzyknął i rozpłakał się, drżąc z bólu. O dziwo jednak nie próbował uciekać i wyrywać się, dalej siedział na stole. Rozumiał też najwyraźniej, że jest to konieczne i w dobrym celu, bo nie za złe Liamowi tego, co robił - wtulił się w niego, szlochając i najwyraźniej nie chcąc nawet widzieć fiolki z eliksirem.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 7:22 pm

Ciasno przytulił chłopca kołysząc go lekko i gładząc po włoskach. Aż coś ściskało go w piersi na myśl że doprowadził dziecko do krzyku i płaczu z bólu.
Po paru chwilach zacisnął zęby i zajął się resztą ran, po każdej gładząc małego po ramionach i mówiąc do niego łagodnie. Gdy w końcu skończył z jego plecami, sam był lekko mokry od potu.
Stanął przed chłopcem i otarł mu palcami łzy uśmiechając się słabo, po czym zaczął delikatnie oglądać resztę wychudzonego ciałka szukając innych obrażeń.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 7:26 pm

Cały czas chłopak starał się być dzielny i powstrzymywać od zbędnego krzyku i płaczu, choć niestety wychodziło mu to z marnym skutkiem. Kiedy w końcu Liam skończył, elf z trudem chwytał powietrze, na jego widok jednak nawet się uśmiechnął. Bez sprzeciwu czekał, aż skończy oglądać, choć cały czas sunął za jego dłońmi spojrzeniem.

Wszystkie inne obrażenia były małymi zadrapaniami, przypominającymi raczej zadrapania od gałęzi niż cokolwiek groźniejszego. Miał też wiele brzydkich blizn na całym ciele, jednak już dawno wygojonych.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 7:48 pm

Uśmiechnął się do elfika, głaszcząc go po policzku i przytulając. Otworzył usta by coś powiedzieć, ale krótkie pukanie i otwarcie drzwi mu przeszkodziło.
Do sali wszedł Eldred posyłając chłopcu mały uśmiech i odwracając się do Li
- Kąpiel gotowa w twojej łazience, potrzebne kosmetyki i nożyczki do włosów też, uszykowałem mu koszulę, a obok łóżka stoi taca z jedzeniem. Coś jeszcze?
Liam uśmiechnął się lekko i skinął głową.
- Dziękuję. I tak jeszcze jedno... weź wóz i któregoś z chłopców stajennych do pomocy, na północnym skraju lasu, za posiadłością Króla zostawiłem truchło jakiegoś dziwnego zwierzęcia - weź Furię to doprowadzi cię po zapachu. Zabierzcie je i przywieźcie tutaj. Trzeba to pochować gdzieś w ogrodzie, niech ogrodnik wszystko przygotuje.
El skinął głową i pomachał lekko chłopakowi, zanim bez słowa wyszedł z pokoju.
Li pokazał małemu na drzwi za którymi znikł mężczyzna i powtórzył ruch oznaczający to zwierzę i na chłopca, ciekaw czy zrozumie przekaz.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 7:58 pm

Jak tylko Eldrad wszedł do pokoju, elfik wbił w niego badawcze spojrzenie. Dokładnie go obserwował i nie spuszczał z oczu cały czas, aż wyszedł. Dopiero wtedy spojrzał na Liama, który próbował mu coś pokazać. W zamyśleniu zmarszczył brwi, długo myśląc aż w końcu wskazał na Liama i pokręcił przecząco głową, patrząc na niego pytająco.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 8:08 pm

Westchnął i zastanowił się chwilkę. Wziął w rękę fiolkę i pokazał na siebie i chłopca. Potem pokazał gest oznaczający zwierzę kilka razy by mały wiedział o co chodzi, na drzwi którymi wyszedł El, znów zwierzę i chłopca, z nadzieją czekając czy zrozumie... bo JAK inaczej wytłumaczyć dziecku, że on się nim zajmuje a El poszedł po zwierzę?

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 8:13 pm

Zagryzł wargę, patrząc na niego niepewnie. Widać było, że chłopak nie do końca rozumie, ale w końcu pokiwał głową, posyłając mu słaby uśmiech. Nie rozumiał raczej, o co chodzi, ale postanowił zaufać Liamowi i robić wszystko to, co ten chce.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 8:28 pm

Uśmiechnął się lekko. Sam nie wiedział czy chłopiec go zrozumiał czy nie ale kiwanie głową i uśmiech mu wystarczyły. Delikatnie podniósł dziecko i przytulając wyniósł z salki.
Przeszedł szerokim korytarzem, wyłożonym puszystym, ciemnogranatowym dywanem. Między nielicznymi drzwiami na ścianach wisiały obrazy przedstawiające najróżniejsze krajobrazy. Szerokie marmurowe schody prowadziły na wyższe piętro.
Lekkim pchnięciem otworzył kolejne drzwi wnosząc chłopca do eleganckiej i zdecydowanie luksusowej sypialni. Prawie całą ścianę zajmowały ogromne okna, i duże dwuskrzydłowe drzwi prowadzące na taras. Na małym podwyższeniu stało ogromne okrągłe łóżko, osłonięte ciężkimi kotarami. Na jednej ze ścian był duży kominek w którym trzaskał ogień, nad nim wisiała ciemnoczerwona kotarka a na prawo i lewo od niego były drzwi. Cała przeciwległa ściana była zabudowana regałami pełnymi książek.

Liam zaniósł chłopca do drzwi po prawej stronie kominka - do dużej równie luksusowej łazienki. Całość była zrobiona w błękitnym i zielonym marmurze, tworząc przyjemną "morską" atmosferę.
W podłogę była wpuszczona duża wanna przypominająca raczej mały basenik. Z boku był ukryty za dymnym szkłem prysznic. Całości dopełniały dwie umywalki i toaleta. Na półkach stały kosmetyki i leżały puchate ręczniki.

Liam poszedł prosto do wanny wchodząc po schodkach do przyjemnie ciepłej wody i siadając na ławeczce, zanurzył się razem z chłopcem do wody. Dookoła unosiła się odrobina pary i przyjemny zapach lawendy i paru innych ziół dodanych do wody (które miały za zadanie przyspieszać gojenie i relaksować).

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Neco Wto Paź 18, 2011 8:34 pm

Cały czas obracał głowę, rozglądając się i próbując jak najwięcej zobaczyć. Wszystko było dla niego zupełną nowością i nie miał pojęcia, co było czym. Ale doskonale wiedział, czym była woda - wiec kiedy zobaczył jej tak dużo, oczy wręcz rozbłysły mu z zachwytu.
Z radosnym westchnięciem przymknął oczy, ale po sekundzie gwałtownie otworzył powieki, patrząc pytająco na Liama. Nie wiedział, jak o to zapytać, ale nigdy wcześniej nie wiedział, że woda może być ciepła. Było to jednak zdecydowanie przyjemne. Dłońmi nabierał dość szybko wodę i przez dłuższą chwilę pił, aż w końcu z rozkosznym uśmiechem wtulił się w Liama, zamykając oczy i odpoczywając.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Tepes Wto Paź 18, 2011 8:50 pm

Z uśmiechem pozwolił chłopcu pić. Woda nie miała w sobie nic szkodliwego, a roślinne wyciągi mogły mu tylko dobrze zrobić. Przytulił go gładząc chudziutkie ciałko. Po chwili delikatnie przeniósł małego na ławeczkę obok, a sam sięgnął po myjkę i olejek do mycia.
Wziął delikatne ramię w dłoń i powoli zaczął zmywać brud z, mimo wszystko delikatnej skóry.
Umycie całego chłopca zajęło mu sporo czasu. Na szczęście wanna już dawno temu została zaklęta przez maga by zawsze utrzymywała temperaturę nalanej wody i sama usuwała zanieczyszczenia w trakcie mycia (przydawało się to zwłaszcza w przypadku zmywania krwi...)
W końcu zabrał się też za skołtunione włosy, myjąc je paręnaście razy i pomagając sobie szczotką. W końcu zrezygnowany sięgnął po nożyczki, obcinając niemożliwy do rozplątania, szary kołtun.

W końcu lekko się odsunął, przyglądając dziecku. Pominąwszy chorobliwą chudość, chłopiec miał potencjał by stać się na prawdę śliczną osobą. Miał delikatną buzię, piękne oczy i aktualnie króciutkie śnieżnobiałe włosy.

Tepes
Admin

Liczba postów : 647
Join date : 04/08/2011

http://restrictedarea.mess.tv

Powrót do góry Go down

Szklarnia Slyana.  - Page 2 Empty Re: Szklarnia Slyana.

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 3 Previous  1, 2, 3  Next

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach