Restricted Area
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:00 pm

Od pierwszej sesji z doktorem Diabełkiem, Dominic rozpoczął nowy rytuał. Zawsze najlepiej mu się myślało w ruchu. Mimo, że był to pewnego typu oksymoron wypoczywał ćwicząc fizycznie.
Zajrzał na chwilę do swojego pokoju, przebierająć się w zwykłą koszulkę, wojskowe spodnie i buty po czym szybkim krokiem wrócił na polanę.
Zajął pozycję pod swoim ulubionym, dużym drzewem, które jako jedno z nielicznych miało bardzo przydatną prawie poziomo rosnącą gałąź. Po serii rozciągających ćwiczeń i parudziesięciu podciągnięciach ruszył biegiem dookoła polany. Próbował biegać w ogrodzie, ale zwykle ktoś się tam kręcił, poza tym zapach kwiatów lekko mu przeszkadzał. Tu miał przynajmniej drzewa między którymi można było lawirować i czasem jakieś urozmaicenie w postaci nagłego uskoku terenu. Dawno już przestał liczyć okrążenia, żałując jedyni ogrodzenia blokującego mu dalszą drogę. Zdecydowanie wolał takie biegi na otwartym terenie, za każdym krokiem innym.
W końcu udało mu się przestać myśleć. O wypadku, o rozmowie z doktorem, o czymkolwiek. Czuł tylko promienie powoli juz zachodzącego słońca, pot spływający mu powoli po plecach i lekkio palące uczucie w nogach gdy zmuszał mięśnie do większego wysiłku.
Zakończył bieg dopiero gdy zaczynało mu już brakować oddechu. Zatrzymał się pod swoim drzewem opierając dłoń o pień i głęboko wciągając powietrze. Kolejne parę chwil spędził na rozciąganiu mięśni i wolnym krokiem ruszył z powrotem w stronę szpitala.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Po nieco dłuższym zwolnieniu chorobowym, doktor Diabełek starał się prowadzić jeszcze zdrowszy tryb życia. Tak więc na każdej przerwie wychodził na świeże powietrze, spacerował i przy okazji doglądał pacjentów, którzy dość często lubili wychodzić. Nie do końca o tym pomyślał, ale gdy tylko zobaczył biegnącego Dominica, od razu skojarzył - mówił mu przecież, że często trenuje na zewnątrz.
Przystanął więc i poczekał, aż Dominic zbliży się do niego, jako, że wracał już do szpitala.
Uśmiechnął się i gdy już był w dostatecznej odległości, przyjaźnie pomachał mu ręką.
- Witam, panie Parker!

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Dominik zamrugał zaskoczony obecnością doktora Diabełka. Przyspieszył podbiegając kawałek do niego.
- Dobry wieczór sir..
Zwolnił kroku by dopasować się do drobniejszego meżczyzny
- Już myślałem, że pan odszedł doktorze. Zacząłem się nawet zastanawiać nad tym samym...

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Spojrzał na pacjenta nieco zaskoczony. Czy nikt nie przekazał, że jest na zwolnieniu? Do tej pory miał lekką chrypę i nosił wełniany szalik w serduszka, który dostał od mamy na walentynki.
- Ależ panie Parker - zaczął, dość sugestywnie poprawiając szal wokół szyi - czy nikt nie poinformował pana, że byłem na zwolnieniu? Zachorowałem i do tej pory mam wrażenie, że zdrowie mnie unika... Ale dlaczego chciałby pan odchodzić?

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Zmarszczył lekko brwi i pokręcił głową
- Nie sir.. nikt mnie nie poinformował. Hm.. nawet byłem w.. a właściwie pod drzwiami pańskiego gabinetu następnego dnia po naszym spotkaniu, ale nikogo nie zastałem.
Uśmiechnął się lekko na widok "słodkiego" szalika i wolniutkim krokiem ruszył w stronę głównego budynku szpitala
- Myślałem o odejściu nie widząc celu w pozostawaniu tu... "terapia grupowa" to komedia, a inni pacjenci.. no cuż...
przewrócił oczami z lekkim uśmiechem
- Powiedzmy, że w ich towarzystwie czuję się zdecydowanie nie na miejscu będąc tutaj...

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Westchnął ciężko, kierując się wraz z pacjentem do szpitala. To prawda, jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności szpital coraz częściej przypomina liceum pełne dzieciaków. Nie ma więc w tym nic dziwnego, że Dominic czuje się tutaj nieswojo. Na pewno wolałby towarzystwo kogoś w wieku zbliżonym do swojego.

- Bardzo mi przykro, że nikogo pan nie zastał - mruknął, uśmiechając się przepraszająco- Obiecuję następnym razem informować osobiście. Przykro mi też, że nie może pan znaleźć tutaj odpowiedniego towarzystwa... może warto spróbować gdzieś indziej? W miasteczku?

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:01 pm

Mimowolnie odwzajemnił uśmiech lekarza i skinął z wdzięcznością głową
- Tak, był bym wdzięczny sir. Nie byłem pewien czy ma pan zamiar wrócić...
Wzruszył lekko ramionami
- Nie przeszkadza mi samotność jako taka. To co sprawia że czuję się nieswojo to.. można by powiedzieć, że towarzystwo nie do końca zdrowych psychicznie osób?
Z zakłopotaniem przesunął palcami przez włosy, po czym szybko wytarł mokrą od potu dłoń o koszulkę
- Wiem, że mam pewne... problemy, ale nie czuję się.. co cóż.. szalony? Czy to ma sens?

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:02 pm

Mimo, że każdy pacjent twierdził, że nie jest szalony, tym razem jednak musiał przyznać Dominicowi rację. Ale nawet w takiej sytuacji należy go wyleczyć, bo choroba z którą się zmaga potrafi być tragiczna w skutkach.
- Wiem, o co panu chodzi - posłał mu uspokajający uśmiech, zatrzymując się kilka metrów przed wejściem do szpitala - I w pełni rozumiem, że czuje się pan tutaj nieswojo. Zarówno przez wzgląd na wiek jak też z racji innej natury problemów. Obiecuję, że jeśli tylko pojawi się pacjent w podobnym wieku, to postaram się, abyście dzielili pokój.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:02 pm

Odetchnął głęboko
- Dziękuję sir... choć jak na razie z dzieleniem pokoju nie jest aż tak źle. Mój współlokator niezbyt często bywa w pokoju, no i przynajmniej nie pali w środku.
Lekko poprawił koszulkę zirytowany tym, że kleiła mu się do ciała. Zdawał sobie też sprawę, iż nie pachnie najpiękniej po takim treningu i miał nadzieję, że doktor nadal ma zatkany nos i mu to nie przeszkadza. Mimo wszystko nie chciał tak szybko kończyć rozmowy
- Wrócił już pan na dobre sir?

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:02 pm

Wbrew uśmiechowi, wciąż był lekko schorowany, gardło lekko go piekło, pobolewała go głowa i miał katar. Dzięki temu faktycznie nie czuł zapachu Dominica, nie zdawał więc sobie nawet sprawy z rozważań swojego pacjenta.

- Ależ tak! - posłał mu promienny uśmiech, nie zdążył jednak nic więcej dodać, bo nagle uniemożliwił mu to atak kaszlu. Odwrócił się pospiesznie zasłaniając usta, kasłając i próbując stłumić zarówno bolesny jak i irytujący kaszel. Dopiero po dłuższej chwili poczuł ulgę, z powrotem zwracając spojrzenie na Dominica.
- Będę tutaj pracować przez cały rok, a jeśli mi się uda, to nawet dłużej. Proszę się więc nie martwić.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:02 pm

Atak kaszlu doktora lekko go zaskoczył. Brzmiał dość nieprzyjemnie i pewnie był dość bolesny. Instynktownie wyciągnął rękę gładząc kręgi na lekko zgiętych plecach Diabełka, mając nadzieję złagodzić atak. Przyjrzał mu się uważniej gdy doktor wrócił do niego wzrokiem
- Cieszę się sir..
Zmarszczył lekko brwi
- Nie powinien pan wrócić do pokoju? Gorąca herbata i może jakieś okłady lepiej by panu zrobiły niż wieczorny spacer...

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:03 pm

Przez kaszel nawet nie mógł zareagować, ale doskonale poczuł dłoń Dominica na swoich plecach. Dobrze, że nie próbował go poklepać, bo chyba wyplułby płuca! Jego pacjent jednak najwyraźniej chciał jakoś pomóc, gdy więc jego oddech się unormował posłał Dominicowi wdzięczny uśmiech.

- Dziękuję, ale wydawało mi się, że świeże powietrze dobrze mi zrobi. Ale wie pan, faktycznie może jednak powinienem wypić herbatę a nie przyciągać kolejne choróbsko. A jak pan się teraz czuje?

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:03 pm

Jeszcze raz uważnie przyjrzał się doktorowi, ale jego uśmiech zdecydowanie go uspokoił. Za to na pytanie sam się uśmiechnął
- Hm.. w tym konkretnym momencie.. pozytywnie zmęczony, spocony i niezbyt pachnący?
Głęboko odetchnął, wciągając chłodne wieczorne powietrze
- Czyli ogólnie całkiem dobrze sir.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:03 pm

Spojrzał badawczo na Dominica, szybko oceniając jego wygląd. Nie mógł powstrzymać uśmieszku, który szybko ukrył poprawiając szalik. Oj, tak, widać było jego mięśnie przez przylegającą koszulkę. Te spacery jednak nie są takim złym pomysłem i chyba powinien praktykować je częściej.

- To bardzo dobrze, trzeba mieć takie zainteresowania, które nas pocieszają - odrzekł, po chwili już kierując się do drzwi i naciskając klamkę. - Ale pan chyba też nie powinien na zimnie stać, zaziębi się pan.

Hm, jeśli może ustawi się bardziej po skosie to będzie mógł więcej poobserwować...

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:04 pm

Roześmiał się i podszedł do drzwi, lekkim pchnięciem otwierająć je szerzej
- Zapraszam doktorze. Bo znów się pan pochoruje i będę pozbawiony naszych rozmów...
Wsunął się do budynku, uważając by nie otrzeć się o Diabełka. Jedynym zdecydowanym minusem treningó było to że czuł się mokry niemal jak po wyjściu z pod prysznica. Teraz marzył tylko o gorącej kąpieli.
- Hmm.. dobrej nocy sir. Proszę mnie poinformować kiedy będzie pan chciał.. porozmawiać.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:04 pm

Uniósł lekko brew, ale ta szarmancka uprzejmość spodobała mu się niezmiernie. Właściwie nawet już może być mokry od potu... Szybko jednak potrząsnął głową, odpędzając te odrażające myśli i szybko uśmiechając się dość blado.
- Ależ zapraszam na sesję jak najszybciej. Nawet jutro! Mieliśmy zbyt długą przerwę, a terapię należy kontynuować. Mam nadzieję, że nie jest pan jutro niczym zajęty, moglibyśmy porozmawiać.

Odwinął nieco szalik, bo robiło mu się już coraz cieplej i był pewien, że policzki miał już czerwone. Od przegrzania najpewniej.
- Wyślę panu informację o godzinie, ale na pewno jutro się zobaczymy. Do zobaczenia, panie Parker.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Neco Czw Sie 25, 2011 8:04 pm

Uśmiechnął się lekko i potrząsnął głową
- Nie. Nie mam jakichś dalekosiężnych planów. Jestem jutro wolny sir.
Przechylił lekko głowę przyglądająć się zarumienionemu diabełkowi. Zastanawiał się czy to z różnicy temperatur czy może ma gorączkę? Wyprostował się i skinął głową
- Będę czekał na informację odnośnie godziny doktorze. Dobrej nocy.

Neco
Admin

Liczba postów : 740
Join date : 06/08/2011

Powrót do góry Go down

(po 1 sesji) Polana w ogrodzie Empty Re: (po 1 sesji) Polana w ogrodzie

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach